“To co o sobie myślę tworzy moje Życie!” – moment, w którym zrozumiałam głęboką prawdę tej myśli zmienił moje życie. Kiedy mądrość płynąca z tego stwierdzenia wsiąkła w każdą komórkę mojego organizmu otworzyła się przede mną Brama do zupełnie innego Świata. Świata wewnątrz mnie, który jednocześnie jest Bramą do wszystkiego czego doświadczam na zewnątrz.

To co myślę o sobie ma bezpośrednie przełożenie na to co myślę o otaczającym mnie świecie, a to z kolei w kilku prostych krokach przekłada się na to jak doświadczam życia.

W 2004 roku marzyłam o zmianie życia, chciałam tworzyć i prowadzić własną działalność. Pewnego dnia na mojej drodze pojawił się decoupage. Zakochałam się w tej technice i zapragnęłam całym sercem zbudować moje życie zawodowe wokół dekorowania przedmiotów i uczenia innych jak to robić. Na rynku polskim nie było wtedy artykułów do dekorowania tą techniką, bo była mało znana. Jednak w Europie i USA była bardzo popularna. Zapragnęłam zostać dystrybutorem jednej z wiodących firm europejskich i organizować pokazy i warsztaty. Nie miałam w tym żadnego doświadczenia, ale miałam ogromne marzenie. Bliskie mi osoby były ogromnie sceptyczne, ale ja całym sercem wierzyłam, że to jest możliwe, że ja mogę tego dokonać.

„Cokolwiek umysł ludzki jest w stanie wymyślić i w co uwierzyć, może też osiągnąć.”- Napoleon Hill.

Jedna synchroniczność za drugą utorowały mi drogę. Podpisałam kontrakt na wyłączność na moich warunkach. Tworzyłam dniami i nocami. Moje prace znalazły się w kolorowych magazynach i lokalnej telewizji śniadaniowej. Kiedy coś było potrzebne znajdywały się miejsca, osoby, okoliczności. Firma odnosiła sukcesy. Podświadomie jakaś część mnie od początku wiedziała, że wszystko jest możliwe i tak było. Wtedy nie wiedziałam o Energii Źródła, ani o Manifestacji. Kilka lat później uwierzyłam, że nie mam prawa dalej prowadzić mojej firmy, że muszę podporządkować się innym wytycznym – i tak się stało. Co więcej na wiele lat przestałam umieć tworzyć.

Ja, jak zapewne większość z Was, dorastałam w przekonaniu, że żyjemy w martwym, przypadkowo stworzonym Wszechświecie. Że wszystko co mnie otacza jest dziełem wielu niewiarygodnych zbiegów okoliczności. Że ja jestem TU, a wszystko inne jest TAM. Ja i świat dookoła jesteśmy materią. Może mam Duszę lub coś, co mnie ożywia, ale kiedy umrę, wszystko się skończy. Uczono mnie, że jako istota – człowiek jestem dziełem przypadku i szczęśliwych zbiegów okoliczności gdzieś na osi historii ewolucji. Rosłam w przekonaniu, że jestem gatunkiem najbardziej rozwiniętym, a jednocześnie najsłabszym, że aby przetrwać muszę być sprytna, zwinniejsza od innych, bo prawo dżungli jest odwiecznym prawem i zawsze wygrywa najmocniejszy, najszybszy. Miliony razy słyszałam, że muszę liczyć tylko na siebie, zabezpieczać się przed niebezpieczeństwem i mieć ogranioczone zaufanie do otaczającego mnie Świata.

Będąc od kilku lat na ścieżce rozwojowej, doświadczyłam pracy z energią, mocy płynącej z głebokiego kontaktu z Ziemią, energią Przodków i Potomków. Doświadczyłam przepływu mojej energii we mnie, kontaktu z Moim Źródłem, mocy manifestacji i wsparcia Sieci Życia. Doświadczyłam mocy płynącej ze świadomej transformacji przekonań i celowego kierowania myśli na to czego w życiu pragnę. Zobaczyłam i zrozumiałam jak wiele razy w życiu moje Źródło mnie wspierało, kiedy się z `nim synchronizowałam, a kiedy umysł materialny brał górę i szłam totalnie pod prąd. Jednak dla wielu osób wokół mnie moje „Aha”  to zwyczajnie “jakaś forma odreagowywania” wielu stresów, traum i zmian których doświadczyłam w życiu. Wiele osób wokół mnie mówiło – “świetnie, że TO działa dla Ciebie, ale to zupełenie nie jest moja historia”, albo “zbyt twardo stąpam po ziemi, aby wierzyć w te duchowe bajki”, lub “jestem logicznie myślącą osobą – czy są na to jakieś dowody naukowe?”

I dzisiaj, na moich oczach świat się zmienia. Najnowszy Masterclass Gregga Bradena i Nassima Harameina – „Forbidden Science” (“Zakazana Nauka” –  dostępny na platformie Humanity’s Team) odkrywa przed odbiorcą zupełnie nowy obraz rzeczywistości. Naukowcy przedstawiają i omawiają dowody świadczące o tym, że Wszechświat zachowuje się jak żyjąca, czująca i głęboko świadoma Istota, że genom człowieka nie jest produktem ewolucji, takiej jak ją dzisiaj rozumiemy. Odkrycia, którymi się z nami dzielą dowodzą, że współpraca jest fundamnetalną zasadą na jakiej opiera się Natura, że sukces nas, jako gatunku, jest wynikiem współpracy i wzajemnej pomocy, a nie, jak od zawsze nas uczono – efektem rywalizacji i konfliktu.

Na bazie tych i wielu innych odkryć przyglądamy się w jaki sposób Nasza Historia – to, co do tej pory o sobie myśleliśmy, jak postrzegaliśmy siebie i świat – wpływa na nasze życie, na to jak rozwiązujemy problemy, jak tworzymy relacje, w jaki sposób budujemy społeczeństwa, uzdrawiamy nasze ciała, jak doświadczamy życia. I jak to się może zmienić wobec właśnie wyłaniającej się, zupełenie Nowej Historii ludzkości i całości istnienia. Czy może się okazać, że doświadczenie Bycia Człowiekiem jest czymś znacznie potężniejszym niż nam się kiedykolwiek śniło?

Co jeżeli wszyscy i wszystko jest ze sobą połączone? Co jeżeli naprawdę nasz umysł jest potężnym narzędziem kreacji? Co jeżeli każdy z nas jest w pełni człowiekiem i w pełni zindywidualizowanym przejawem Boga? Używam tu słowa Bóg dla określenia całości Istnienia. W jaki sposób zmieni to naszą codzienność? W jaki sposób zmieni to Twoją codzienność? Twoje patrzenie na siebie i świat?

 

Masz pytania i szukasz odpowiedzi? Napisz do mnie i umów się na darmową 45’ sesję. Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku.

W Miłości, Radości i Lekkości,